dzisiaj przedstawiam Wam metamorfozę podnóżka. Tosia dostała go w prezencie od znajomej już prawie rok temu i wtedy też robiłam jego metamorfozę, bo zupełnie nie pasował do stylistyki mieszkania, w którym wtedy mieszkaliśmy. Notabene to było to samo mieszkanie w Krakowie, w którym urządzałam pokój Tosi i robiłam metamorfozę komody RAST. Nie mam pełnej dokumentacji technicznej, ale budowa tego podnóżka jest tak prosta, że być może za jakiś czas pokuszę się o zrobienie takiego nowego od podstaw. Oryginalnie wyglądał tak i służył jako podnóżek, u nas w domu jest używany jako siedzisko Tosi do ubierania butów 🙂
Do całkowitej zmiany wyglądu potrzebne mi były:
•papier ścierny
•farba
•pędzel
•tkanina
•nożyczki
•centymetr krawiecki
•opcjonalnie mydło/kreda krawiecka
•taker
•filc
Najpierw odkręciłam nóżki, wyczyściłam papierem ściernym i pomalowałam farbą akrylową, dokładnie tą samą co komodę RAST. Następnie zdjęłam wszystkie pinezki i materiał. Odmierzyłam wybraną przeze mnie tkaninę i zabrałam się za przymocowanie jej takerem. Wycięłam jeszcze z materiału dodatkowy kwadrat i przymocowałam od spodu żeby całość była jednolita. Na koniec jeszcze podkleiłam nóżki filcem żeby chronić podłogę, jako że Tośka uwielbia wszystko przesuwać stąd do tamtąd i z powrotem 😉
Chyba nie muszę zaznaczać, które zdjęć sprzed a które po metamorfozie? 🙂
Jak podoba się Wam moja metamorfoza? Zostawcie proszę po sobie ślad, żebym wiedziała, że komuś się to podoba i miała większą motywację do kolejnych wpisów! 🙂
Przeurocze groszki I metamorfoza ogromna, groszkowy podnozek.przygarnelabym od.reki 🙂 pozdrawiam cieplutko
PolubieniePolubienie
Dziękuję bardzo! 🙂
PolubieniePolubienie