Cześć cześć,
miałam ten post wrzucić wczoraj, ale jak to u mnie, zawsze spóźniona więc dodaję go dziś 🙂 W związku z tym, że podpisaliśmy umowę na mieszkanie, to już obmyślam jak je urządzimy. Niestety musimy na nie czekać, ale to nie przeszkadza mi w kupowaniu i przygotowywaniu niektórych mebli 😉
Ostatnio znalazłam na olx.pl stare loftowe biureczko. Od razu mnie zachwyciło i wiedziałam, że musi znaleźć się w nowym pokoju Tosi. Nie mogłam się doczekać, pojechałam po farbę i zabrałam się za robotę! Tak bardzo chciałam zobaczyć efekt końcowy, że zapomniałam zrobić zdjęcie w jakim stanie kupiłam biurko. Zobaczcie więc jak wyglądało po lekkim przetarciu blatu.
Zdecydowałam się na farbę Annie Sloan w kolorze ‚Antoinette” oraz przeźroczysty wosk.
Dno szufladki było dość pomalowane najprawdopodobniej pisakami. Kiedy okazało się, że plamy te wychodzą przez farbę, to postanowiłam dno szuflady czymś wyłożyć. Zakryć plamy i ochronić dno przed powstaniem nowych. Znalazłam w moim kartonie z różnymi resztkami kawałek tapety, którą mieliśmy kilka mieszkań temu. Tapeta jest papierowa z firmy Flugger, w czarne, beżowe oraz perłowo białe pasy. Pasuje idealnie do biureczka!
Spójrzcie na efekt końcowy i aranżację w obecnym pokoju Tosi i napiszcie koniecznie w komentarzu jak Wam się podoba! 🙂
Będzie mi niezmiernie miło jeśli zostawicie komentarz pod postem i wyrazicie swoją opinię na temat mojej metamorfozy oraz aranżacji 🙂
Jeśli chcesz być na bieżąco polub mój fanpage na facebooku oraz profil na instagramie.
Pozdrawiam, Joanna Król
Wszystkie zdjęcia opublikowane na tym blogu są mojego autorstwa (chyba, że podpis pod zdjęciem wskazuje inaczej). Zabraniam ich kopiowania oraz wykorzystywania bez mojej wiedzy i pisemnej zgody.
Świetna metamorfoza, bardzo udana! 🙂 Cały kącik wygląda bardzo fajnie. 🙂 Pozdrawiam i pięknego weekendu życzę!
PolubieniePolubienie
Dziękuję i wzajemnie! Ja jutro wybieram się na wczasy, więc weekend wydłuży się do 15 dni 🙂
PolubieniePolubienie
Pięknie Ci wyszła ta metamorfoza. Ja mam w planach na dniach odnowić moje stare biurko, które stoi sobie póki co u mojej mamy w piwnicy. Ma ok. 30 lat, ale myślę, że da się jeszcze coś z niego zrobić. Będzie służyło mojej córce :).
PolubieniePolubienie
Na pewno wyczarujesz coś pięknego! 30 lat dla mebla to nie tak dużo 😉
PolubieniePolubienie
Pięknie wyszło!
PolubieniePolubienie
Świetna robota ! Bardzo ładnie wyszła ci ta metamorfoza 🙂
PolubieniePolubienie
Świetna robota! Zazdroszczę takiego cuda…
Pozdrawiam!
Edyta 🙂
PolubieniePolubienie
Dziękuję. Sama sobie zazdroszczę i nie mogę się nacieszyć. 🙂
PolubieniePolubienie
[…] Pojawiły się one już wcześniej na blogu w poście o metamorfozie biurka o tu: klik!. […]
PolubieniePolubienie
[…] dostałam w gratisie do biurka w stylu loftowym, którego metamorfozę pokazywałam tutaj: klik! Początkowo nie mogłam na nie patrzeć, nawet malować mi się go nie chciało. W końcu jednak […]
PolubieniePolubienie
[…] samej barwy użyłam też do odnowienia stolika i krzesełka Tosi, a zobaczyć je możecie tu: metamorfoza biurka i tu: metamorfoza krzesełka […]
PolubieniePolubienie